Wiosna zdecydowała się do nas powrócić, piękna pogoda kusi perspektywą długich specerów i porzuceniem książek, mój brat zabrał mi laptopa a 3 tygodnie (tak, żalę się każdemu), ale i tak staram się Was regularnie odwiedzać... i uświadomiłam sobie, że już dobrych kilka miesięcy nie wstwiałam żadnego stosu!
Pora to nadrobić!
Mam nową komórkę (pochwalę się, a co!) i wreszcie mogę robić zdjęcia, które na pewno będzie widać na Waszych monitorach. Tak więc chyba nie trzeba rozpisywać wszystkiego... ale i tak rozpiszę. Lubię to robić ;)
- "Mroczny sekret" - Libba Bray - z biblioteki. Czytam teraz, ale póki co jest średnio.
- "Róża z Wolskich: Podróż do Miasta Świateł" - Małgorzata Gutowska-Adamczyk - z wymiany. "Cukiernia.." pozostawiła po sobie wielki niedosyt, także bardzo się cieszę :)
- "Królestwo łabędzi" - Zoe Marriott - z wymiany. "Cienie na księżycu" bardzo mi się podobały, zobaczymy czy w swoim debiucie (polska kolejność inna) autorka spisała się również tak dobrze.
- "Dziwne losy Jane Eyre" - Charlotte Bronte - z biblioteki
- "Kłamczucha" - Małgorzata Musierowicz - z Finty. Recenzji pewnie nie będzie, bo jak będę czytała jakiś czwarty raz, to chyba nie ma co... Marzy mi się skompletowanie całej Jeżycjady :)
- "7 razy dziś" - Lauren Oliver - z wymiany. "Delirium" po prostu kocham i myślę że się nie rozczaruję.
Podsumowanie maja:
ilość przeczytanych książek: 9 (włączam w to "Mroczny sekret", bo na pewno skończę go go piątku)
liczba przeczytanych stron: 3307
średnia liczba stron przeczytanych każdego dnia: 107
najlepsza książka: tu mam problem... ale chyba jednak drugi i trzeci tom "Cukierni pod Amorem".
najgorsza książka: "Tędy do raju"
Jestem zadowolona ze swoich wyników. Chociaż gdyby nie majówka, to byłaby to tradycyjna siódemka ;)
Także chyba wszystko. Aha, co do nowego "ulepszenia" bloggera: zapraszam do dodawania mnie do kręgów.
Życzę wszystkim zaczytanego czerwca! :)
Ja trochę mniej przeczytałam, ale mam nadzieję, że czerwiec będzie lepszy :D
OdpowiedzUsuńŚwietne książki, statystyki dobre :) Nic, tylko gratulować :D
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie: in-corner-with-book.blogspot.com/
Świetny stosik, Mroczny sekret bardzo mnie ciekawi, niestety miałam sie wymieniać z jakoś dziewczyną na LC, a ona jak na razie mi nie wysłałą, chociaż moja książka już jej doszła... Nie ważne, ale chyba już jej nie przeczytam. Na mojej półce czeka ba swą kolej "Królestwo łabędzi", czarujący tytuł. A Kłamczuchę posiadam, jest to moja jedyna książka z Jeżycjady :) Gratuluję przeczytanych książek.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
PS A dlaczego tak wcześnie podsumowanie? :)
no mówię, że nie mam za bardzo dostępu przez kochanego braciszka, więc trzeba korzystać tego, że tata akurat pamiętał żeby zabrać ze sobą ładowarkę do swojego służbowego laptopa ;p
Usuńpoza tym skoro już robiłam stosik, to już za jednym zamachem.. ;)
pozdrawiam :*
Świetny stos! "Delirium" zamierzam kupić i mam nadzieję, że tak jak ty pokocham tę książkę, "7 razy dziś" też chętnie bym przeczytała ;)
OdpowiedzUsuńBardzo dobre wyniki, dodałam cię do kręgów :)
Pozdrawiam!
Super stos! Gratulacje wyników!
OdpowiedzUsuńCzytałam całą trylogię Libby Bray jeszcze w gimnazjum i wtedy miałam fioła na punkcie takich powieści, więc byłam zachwycona tymi książkami. :) Za to "7 razy dziś" średnio mi się podobało.
OdpowiedzUsuńMiłego czytania. :)
Nie ogarniam tego dzikiego wydawania książek zagranicznych u nas.
OdpowiedzUsuń"Róża z Wolskich" *.* Uwielbiam i zapewniam przyjemną lekturę:) Czytałam jeszcze "Kłamczuchę" i wspominam ją całkiem dobrze. "Jane Eyre" bardzo, bardzo chcę mieć u siebie.
OdpowiedzUsuńCo do reszty to nie mam zadania, gdyż nie czytałam i nie mam ochoty tego robić.
Pozdrawiam:)
"Dziwne losy Jane Eyre" uwielbiam, tak samo jak "Kłamczuchę" naśmiałam się co nie miara i często do niej wracam ;)
OdpowiedzUsuńU mnie w tym miesiącu zapewne będzie szczęśliwa siódemka. Nauka odcisnęła swe piętno ;)
OdpowiedzUsuńMnie "Mroczny sekret" się nie podobał. Jestem ciekawa Twojej recenzji. I mam nadzieję, że "7 razy dziś" przypadnie Ci do gustu. Fajnie zobaczyć od czego autorka zaczynała ;)
Pozdrawiam,
Mai
Świetne wyniki ;) Gratuluję i życzę samych cudeniek w czerwcu ;)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe tytuły. Sama mam w planach 7 razy dziś i Mroczny sekret.
OdpowiedzUsuńJuż podsumowanie? Aaaaa to już 29! Kurczę, kilka dni mi uciekło. A Tobie gratuluję wyników :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam "Dziwne losy Jane Eyre", w przeciwieństwie do "Delirium" dlatego książkę Pani Olivier zdecydowanie sobie odpuszczę.
OdpowiedzUsuńBardzo dobry wynik ! :3 obyś w czerwcu orzeczytala same fenomenalne lektury ;)
OdpowiedzUsuńGratuluję podsumowania i życzę owocnego czerwca :)
OdpowiedzUsuńA jeśli chodzi o stosik, to na mych półkach na przeczytanie czeka również "Królestwo Łabędzi".
Świetny stos! Czytałam jedynie "Mroczny sekret", który uwielbiam, szkoda, że Tobie na razie się tak bardzo nie podoba. "Królestwo Łabędzi" i "7 razy dziś" mam w planach ;)
OdpowiedzUsuńŻadnej z książek nie cyztałam, ale wydają sie byc ciekawe :)
OdpowiedzUsuńWidze moją ukochaną Musierowicz :D :)
OdpowiedzUsuńWspaniały stosik("zazdroszczę 7 razy dziś")
OdpowiedzUsuńSzkoda, że tak sobie Ci się podobała byłam przekonana, że będziesz nią zachwycona;p
Bardo dobry wynik;)
Zazdroszczę Ci "Królestwa łabędzi"! "Cienie na Księżycu" również bardzo mi się podobały. "Mrocznego sekretu" nie czytałam, ale mam zamiar. "7 razy dziś" to świetna książka, podobnie jak "Delirium".
OdpowiedzUsuńŚwietny wynik, powodzenia w przyszłych miesiącach. :)
Mroczny sekret mi się podobał, może dlatego, że lubię XIX wiek. 7 razy dziś jest świetne, daje do myślenia. A królestwo łabędzi bym podkradła, bo czytam same pozytywne recenzje :D
OdpowiedzUsuńMi "Mroczny sekret" podobał sie bardzo. Planuję sięgnąć po niego ponownie w wakacje, oraz po tom drugi ( jest moim zdaniem o niebo lepszy od części pierwszej) i trzeci ( liczy sobie około ośmiuset sron, więc trzeba będzie na niego więcej czasu), który już od dawna stoi na półce i tylko czeka na przeczytanie. :)
OdpowiedzUsuńMi też się marzy skompletowanie całej Jeżycjady, mimo, że niemal każdą jej część czytałam kilka razy. :) Na razie mam trzy pierwsze tomy i dwa ostatnie. xD
U mnie maj był godny pożałowania jeśli chodzi o osiągnięcia czytelnicze. Zamierzam wszystko nadrobić w czerwcu ;) Jestem bardzo ciekawa Twojej recenzji "Mrocznego sekretu", a "7 razy dziś" ostatnio widziałam w bibliotece i również przymierzam się by przeczytać, mimo iż "Delirium" mnie nie zachwyciło ;)
OdpowiedzUsuńBuziaki :*
Zazdroszczę "Królestwa łabędzi" oraz "7 razy dziś".
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o "Mroczny sekret" to polecam gorąco, jak i całą serię :)
"Mroczny sekret" fuj! Nie mogłam go skończyć! Za to "Królestwo łabędzi" bardzo miło wspominam:) Gratuluję stosu!
OdpowiedzUsuńKilka osób już mi zgłaszało, ale nikt nie wyjaśnił w czym rzecz. Dlatego dziękuję Ci za wyjaśnienie. Okazało się, że na mojej przeglądarce (chrom) wszystko było ok, ale gdy weszłam przez IE znalazłam totalny Sajgon! Szablon się wysypał, więc mam teraz kupę zabawy ;/
UsuńWspaniały stosik! Najbardziej zazdroszczę ci "7 razy dziś".
OdpowiedzUsuńŻyczę miłego czytania. :)
"Magiczny sekret" czytałam, Fajna książka, a o "7 razy dziś" słyszałam, ale nie miałam jeszcze okazji przeczytać. :)
OdpowiedzUsuńTeż przeczytałam 9 książek w tym miesiącu. Czytałam jakiś czas temu "7 razy dziś", zaraz po tym jak czytałam "Delirium" i muszę przyznać, że jednak trochę się zawiodłam, ale może tobie spodoba się bardziej. : )
OdpowiedzUsuńJestem właśnie w trakcie czytania "Róży z Wolskich", zaczęło się bardzo ciekawie, a Jane Eyre mam w wakacyjnych planach. :))
OdpowiedzUsuńMUSZĘ przeczytać "Królestwo Łabędzi" <3 Czekam na recenzje.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Jest troszkę zamieszania z tym kręgami - ale za to stosik super :)
OdpowiedzUsuńDaj szansę dla Libbay Bray - jeszcze się rozkręci.
"Królestwo łabędzi" nie podobało mi się aż tak jak "Cienie na księżycu", które bym widziałam nawet w postaci ekranizacji (ten taniec na balu!). "7 razy dziś" czytałam przed trylogią Delirium ale styl autorki jest niezmiennie dobry w każdej z jej książek.
Miłego czytania ;)
Stosik naprawdę niezły. "7 razy dziś" właśnie kupiłam i czekam aż do mnie dotrze, bo jestem bardzo ciekawa, co tym razem Lauren Oliver tam zmajstrowała ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do wzięcia udziału w konkursie: http://heaven-for-readers.blogspot.com/ :)